W wyniku zapowiadanych niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, które przewidywano także na terenie powiatu nakielskiego, dowódca JOT rat.spec. Maciej Studziński zarządził dyżur pełnej obsady JOT do czasu odwołania alertów.  Strażacy stawili się na terenie Bazy JRS w liczbie dwóch zastępów i niezwłocznie przystąpili do sprawdzenia sprzętu na wypadek alarmowania.  Niestety przeczucie dowódcy oraz wszelkie alerty bezpieczeństwa potwierdziły się i strażacy z terenu powiatu nakielskiego w tym również sekcje JRS mieli ogrom prac przy usuwaniu połamanych drzew, lokalnych podtopień i uszkodzonych dachów.